czwartek, 28 lipca 2016

Słonecznik, dłużnik słońca :)

Popatrzcie na te pazurki zaciśnięte w...piąstkę

Zielono-żółte pazurki skrywają pewną tajemnicę...


 Pazurkowa piąstka zaczyna ukazywać rąbka...


Jaka piękna ta pazurkowa tajemnica!!!


Kilka pazurków zasłania wstydliwe oblicze... które jeszcze nie wierzy że może zachwycać!!!

I tak to mozolnie spoza pazurków wyłania się kwiat!
To słonecznik!!!
Ten cwaniak, który kradnie słońcu promienie i blask!
Słońce łaskawie zgadza się na ten rabunek :)))

 
Nasycony słonecznymi promieniami, cieszy oczy i sączy do człowieczej duszy radość!!!



Jednak w poczuciu winy i pełen skruchy, przez cały dzień wodzi za słońcem swoim pucołowatym obliczem. 

Dorosły słonecznikowy złodziejaszek z dziećmi.

Dzieci mają już w sobie zalążek piękna.
Słonecznikową radość najczęściej czerpię w Ogrodzie Botanicznym.







Słonecznik swoim złocistym kolorem wabi owady.
















 

Słoneczne kwiaty są bardzo towarzyskie, lubią mieć koło siebie swoich współplemieńców. I próżne są także wiedzą, że ich piękno zwielokrotnione jeszcze bardziej zachwyca!








Słonecznikowa żółta pucołowatość z biegiem dni zaczyna więdnąć, za to ziarniste oko dojrzewając pęcznieje.


I wtedy zjawiają się one, ptaszęta boże, co to nie sieją i nie orzą, ale żeby się najeść nauwijać się muszą ;)



 Popatrzcie uważnie, widzicie tych słonecznikożerców?

Teraz to już na pewno go widać!

Pałaszuje z wielkim zapałem ;) 



 Widać, że mu smakuje :))



Szary ptak i złocisty kwiat znakomicie się uzupełniają.

Taki ciężki i nabrzmiały, pełny bogactwem nasion, staje się ucztą nie tylko dla ptaków, ale i dla ludzi.



A teraz uważnie popatrzcie na to zdjęcie,
przygotowując posta niby widziałam go mnóstwo razy,
ale ten szczegół zobaczyłam dopiero wtedy, gdy szlifowałam materiał!!!!
Czy wy też widzicie?

 
Zdarza się że słoneczniki urzekają na miejskich klombach.


W tym roku w centrum miasta, na Placu Społecznym powstał społeczny ogród warzywny rosną w nim także słoneczniki.

 

 

 

Dorastamy do twojej wiedzy, 
Wysokiej wiedzy solarnej, 
Kwiecie, który Słońce za wzór bierzesz! 
Z dawna już kręgiem nasion 
Chóralnie szeptałeś 
O ciemnym jądrze słonecznym, 
A koroną złocistych płatków, 
O fotosferze. 
Dzikie, korzenne tchnienie 
Z bliska cię osnuwa: 
Może to zapach Słońca, 
Który ty przeczuwasz? Maria Pawlikowska-Jasnorzewska


 
Hmm trzeba by pamiętać, że aby być promiennym i radosnym jak słonecznik, patrzeć trzeba zawsze w kierunku słońca!!! :)))