6 stycznia Święto Trzech Króli. Mędrcy Kacper, Melchior i Baltazar docierają do betlejemskiej stajenki aby pokłonić się Jezusowi nowo narodzonemu, złożyć hołd i ofiarować mu dary: mirę, kadzidło i złoto.
Historia narodzenia Jezusa przedstawiana jest w widowiskach zwanych Jasełkami
Pamiętam Jasełka sprzed kilkudziesięciu lat organizowane w naszym kościele. Od kilku lat w wielu miejscowościach Jasełka wyszły na ulicę w formie Orszaku Trzech Króli. ...Orszak Trzech Króli, jest to przedstawienie Jasełek wystawiane w przestrzeni publicznej, na ulicach wiosek, miast i miasteczek w Polsce oraz zagranicą. Jest to inicjatywa działania wspólnoty lokalnej społeczności. Rodziny, szkoły, nauczyciele, sąsiedzi, lokalni włodarze - zwykli ludzie tworzą to niezwykłe przedstawienie... Orszaki organizowane są przez fundację. ....Fundacja „Orszak Trzech Króli” została powołana do istnienia w 2010 roku, od 2012 roku jest organizacją pożytku publicznego... ....Fundacja „Orszak Trzech Króli” jest inicjatorem i organizatorem największych jasełek ulicznych na świecie - Orszaku Trzech Króli w Warszawie, a także w kilkuset miejscowościach w Polsce i na świecie... Więcej wiadomości na stronie:http://orszak.org/o-orszaku/orszak-trzech-kroli We Wrocławiu pierwszy Orszak zorganizowano w 2011 roku i przeszedł z Ostrowia Tumskiego do Rynku .
Ja po raz pierwszy na te uliczne Jasełka wybrałam się 2013 roku, była paskudna pogoda zimno i mokro, ale w następnym roku było pięknie.
Pokażę Wam zdjęcia z 2014 i 15 roku.
Główni uczestnicy uroczystości corocznie zbierają się na Ostrowiu Tumskim widocznym na zdjęciu poniżej.
rok 2014
Ostrów Tumski z Katedrą św Jana Chrzciciela ( z dwoma wieżami) i kościołem św Krzyża
Na Ostrów Tumski, od swojego miejsca zamieszkania, mam na rzut beretem, więc chadzam tam sobie spacerkiem, na przykład przez Wzgórze Polskie. Wchodząc na wzgórze widać Katedrę. Wydawało by się, że po wdrapaniu się na wzniesienie, prosta droga zaprowadzi do świątyni. Hmmm....
rok 2014
Popatrzcie......
rok 2014
....a to niespodzianka!!!!!!!!! Jest Katedra ale....żeby do niej dotrzeć należy wpierw przeprawić się przez Odrę :)))
Schodzę ze wzgórza w stronę widocznego w oddali Mostu Tumskiego. Orszak corocznie wyrusza z Ostrowa przez most Tumski na wyspę Piaskową.
Ostrów Tumski po prawej stronie połączony Mostem Tumskim z Wyspą Piaskową.
Most Tumski przybliżony obiektywem aparatu,
....a na moście widać już anioły.
Rok 2015
Obok zejścia z Mostu Tumskiego ulokowali się pasterze, którzy wskazują drogę do Betlejem
Orszak po wejściu na wyspę Piaskową kieruje się w stronę Mostu Piaskowego, po przejściu mostu, głównymi ulicami skieruje się do Rynku. Ja wybieram sobie na punkt obserwacyjny zejście z mostu, a mój aparat rejestruje jasełkowy obrzęd, to co zarejestrował, pokazuję Wam :)))
Zwróćcie uwagę na daty pod zdjęciami.
Rok 2014
rok 2015
Most Piaskowy
rok 2014
rok 2015
rok 2014
rok 2014
rok 2014
rok 2014
rok 2014
rok 2014
rok 2015
rok 2015
rok 2015
rok 2015
rok 2015
rok 2014
rok 2014
rok 2015
rok 2015
Korony widoczne na głowach uczestników Orszaku są rozdawane przez organizatorów.
Na drugim planie ten wysoki mężczyzna, obok tego niskiego, to prezydent Wrocławia.
rok 2014
rok 2014
Z głośników płyną kolędy.
rok 2014
rok 2015
rok 2015
rok 2014
rok 2014
Uczestnicy Orszaku po przejściu Mostu Piaskowego, zmierzają w stronę Rynku, ja też idę w tamtą stronę ino że na skróty, uroczym zaułkiem obok Ossolineum. Jak widać na zdjęciu nie tylko ja skracam sobie drogę ;). Korony na głowach mówią same za siebie.
rok 2014
rok 2014
Orszak przechodzi ulicą Oławską.
Orszak dociera do Rynku - Betlejem gdzie Trzej Królowie złożą dary boskiemu dzieciątku.
rok 2014
rok 2014
rok 2014
Trzej mędrcy dotarli do celu i składają swoje dary.
Miały być jeszcze zbiorowo śpiewane kolędy, ale mnie poganiał czas, więc powędrowałam z powrotem do domu. Na jutro zapowiadają opady deszczu ze śniegiem, zrobi się pewnie ślizgawica, która najprawdopodobniej uniemożliwi mi obejrzenie tegorocznego Orszaku, ale będą następne :)))
Jak wszyscy już pewnie zdążyli zauważyć zaczął się Nowy 2016 rok ;)
2016 - znowu trzeba się uczyć nowej daty ;)
Nowy Rok przyprowadził w końcu za rękę prawdziwą Zimę, a ta zła, że zaspała, rozsierdziła się i przez kilka dni mroziła jak nawiedzona jakaś ;) U nas już jej ta złość letko przechodzi i temperatury idą w górę :))) Prószy śnieg i robi siem chlapowato, jak to zima w mieście ;)) Stanowczo wolałabym śnieżną zimę spędzać w jakimś miejscu blisko natury, ale jak siem nie ma co się lubi to.....muszę się wybrać na malowniczy spacer do któregoś parku :)) Pod warunkiem że śnieg zechce robić nastrój, a nie okaże się lepką szarą breją, wtedy trzeba będzie poczekać na ten malowniczy, aby utrwalić sobie magię zimy ;)))
Co przyniesie nam 2016 rok? No cóż może się okazać, że nie będzie łatwo, a bo to kiedyś było łatwo....
W listopadzie pisałam o Aniele Promiennego Uśmiechu :))) Chodzi, albo fruwa on po świecie i pokazuje nam różne drobne radości, które mogą ubarwić codzienność i jeśli uda nam się je dostrzec nie dopuszczą do nas melancholii, zniechęcenia.....
Postarajmy się odnaleźć go koło siebie, wtedy tegoroczne kaprysy losu nie dadzą nam rady :) A może nawet los się do nas uśmiechnie promiennie jak ten anioł i przyniesie coś cudownego :))) I tego z całego serca życzę Wam i Sobie :)))
Z Aniołem Promiennego Uśmiechu na pewno będzie nam łatwiej :)))
Tak ja wyobrażam sobie Anioła Promiennego Uśmiechu :)))
Anioł promienieje i na pewno dobro przynosi. Bardzo piękne są Twoje zdjęcia i reportaż z pochodów. Myślałam dzisiaj czy się wybrać jutro czy nie, ale tłoku nie lubię i za mała jestem żeby zobaczyć co trzeba. Jeszcze nie wiem czy się zdecyduję.
Mnie wzrostu nie poskąpiono ;) Nie chodzę w orszaku, tylko znajduję sobie dobry punkt obserwacyjny. Rzeczywiście osoba niskiego wzrostu wmieszana w tłum ma małe szanse zobaczyć widowisko. Dziękuję za uznanie dla moich zdjęć :)))
Hana korony niczego sobie ino że papierzaste tylko ;) Lidka byłam ale nie wzienam, Hana już przeca jedną ma, od nadmiaru mogła by siem zrobić próżna ;)
Piekny byl rok 2014, slonce, cudne widoki na Ostrow, 2015 zachmurzony...a 2016? moze jednak pojdziesz...bo widze,ze zwyczaj orszkowy sie utrwalil na dobre we Wroclawiu...lubie wszelakie obrzedy i tradycje...sciskam Cie w dzien 3 Kroli!
Byłam Grażyno, było pochmurnie popadywał śnieg, ale temperatura nie była zabójcza ;) Niestety pewne okoliczności pokierowały mnie nie na miejsce rozpoczęcia tylko na miejsce zakończenia orszaku, czyli dotarłam do Rynku.Dzisiejsze zdjęcia nie powalają, ale za to posłuchałam kolęd, a lubię :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)))
Może dzisiaj też pójdę w orszaku. Chociaż mróz mnie trochę odstrasza:) A może to tylko lenistwo... Niech Anioł Promiennego Uśmiechu przyniesie trochę ciepełka:)
Poszłaś? Ja byłam :) Pogoda nie była nawet najgorsza. Oczekiwałam w Rynku na przybycie orszaku i nie było to nudne ;) Anioł Promiennego Uśmiechu tchnie w Nas ciepełko mentalne, a jak ciepło na sercu i duszy to i ciało nie czuje chłodu:*
Podoba mi się świętowanie Trzech Króli w ten sposób. Takie dopełnienie magicznego Bożego Narodzenia. Niech Anioł Promiennego Uśmiechu będzie z Tobą i z nami :)
W radiu mówili że dzisiaj prawosławna Wigilia. Liczny udział w Orszaku Trzech Króli wskazuje, że ludziom to się podoba. Widać że biorą w nim udział całe rodziny szczególnie te z niedorosłymi dziećmi. Tak Ewo, abyśmy zawsze koło siebie potrafili znaleźć Anioła Promiennego Uśmiechu :)))
Elu najmocniej dziękuję :)) No mam Elu mam, cykam przecież zdjęcia z podobną do Ciebie częstotliwością ;) Na zdjęcia niedawno kupiłam sobie dysk zewnętrzny 1,5 TB, więc teraz mogę cykać ;)
I niech Ci przyniesie szczęście :)) Jeśli chodzi o zestawienie to miałam akurat z czego zrobić, a ludziom coraz lepiej ta zabawa wychodzi, a najfajniejsze jest to że idą w orszaku całymi rodzinami :) Bardzo Ci Gosiu dziękuję za napomnienie, rzeczywiście przez kilka dni nie zaglądałam do tamtej skrzynki, już odpisałam :)
Anioł promienieje i na pewno dobro przynosi.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne są Twoje zdjęcia i reportaż z pochodów. Myślałam dzisiaj czy się wybrać jutro czy nie, ale tłoku nie lubię i za mała jestem żeby zobaczyć co trzeba. Jeszcze nie wiem czy się zdecyduję.
Mnie wzrostu nie poskąpiono ;) Nie chodzę w orszaku, tylko znajduję sobie dobry punkt obserwacyjny. Rzeczywiście osoba niskiego wzrostu wmieszana w tłum ma małe szanse zobaczyć widowisko.
UsuńDziękuję za uznanie dla moich zdjęć :)))
Takie przepięknościowe korony rozdawali za darmoszkę? Biją na głowę mój diadem!
OdpowiedzUsuńPogadaj z Mariją, to może Tobie jutro zalatwi ;) albo do Posen się wybierz, też orszak jest planowany :)
UsuńHana korony niczego sobie ino że papierzaste tylko ;)
UsuńLidka byłam ale nie wzienam, Hana już przeca jedną ma, od nadmiaru mogła by siem zrobić próżna ;)
W tym roku nie przymarzli do ulicy? Diabełki mają fajne kubraki, chyba z worów na śmieci?
OdpowiedzUsuńMnemo fotoreportąż był z lat minionych, a dzisiaj u nas tylko lekko poniżej 0.
UsuńA diabliska foliowe som ;)
W tym roku nie przymarzli do ulicy? Diabełki mają fajne kubraki, chyba z worów na śmieci?
OdpowiedzUsuńTak samo są wszyscy poubierani :)
OdpowiedzUsuńJedynie Anioł Promiennego Uśmiechu może nam pomóc ...
Niektóre przebrania co roku się powtarzają, w tym roku sporo dzieci było przebranych militarnie z mieczykami i jakoś nie bardzo widziała związek.
UsuńLidko damy radę, zobaczysz :) Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było ;)
Piekny byl rok 2014, slonce, cudne widoki na Ostrow, 2015 zachmurzony...a 2016? moze jednak pojdziesz...bo widze,ze zwyczaj orszkowy sie utrwalil na dobre we Wroclawiu...lubie wszelakie obrzedy i tradycje...sciskam Cie w dzien 3 Kroli!
OdpowiedzUsuńByłam Grażyno, było pochmurnie popadywał śnieg, ale temperatura nie była zabójcza ;) Niestety pewne okoliczności pokierowały mnie nie na miejsce rozpoczęcia tylko na miejsce zakończenia orszaku, czyli dotarłam do Rynku.Dzisiejsze zdjęcia nie powalają, ale za to posłuchałam kolęd, a lubię :)
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)))
Najbardziej mi się podoba Twój anioł!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :))) Wiesz ja też jestem z niego zadowolona :)
UsuńMoże dzisiaj też pójdę w orszaku. Chociaż mróz mnie trochę odstrasza:) A może to tylko lenistwo... Niech Anioł Promiennego Uśmiechu przyniesie trochę ciepełka:)
OdpowiedzUsuńPoszłaś? Ja byłam :) Pogoda nie była nawet najgorsza. Oczekiwałam w Rynku na przybycie orszaku i nie było to nudne ;)
UsuńAnioł Promiennego Uśmiechu tchnie w Nas ciepełko mentalne, a jak ciepło na sercu i duszy to i ciało nie czuje chłodu:*
No nie poszłam:)
UsuńPodoba mi się świętowanie Trzech Króli w ten sposób. Takie dopełnienie magicznego Bożego Narodzenia. Niech Anioł Promiennego Uśmiechu będzie z Tobą i z nami :)
OdpowiedzUsuńA w naszym regionie dziś jest Wigilia, u tych, którzy wyznają prawosławie.
UsuńW radiu mówili że dzisiaj prawosławna Wigilia.
UsuńLiczny udział w Orszaku Trzech Króli wskazuje, że ludziom to się podoba. Widać że biorą w nim udział całe rodziny szczególnie te z niedorosłymi dziećmi.
Tak Ewo, abyśmy zawsze koło siebie potrafili znaleźć Anioła Promiennego Uśmiechu :)))
Maryś niech i Tobie się te dobre życzenia spełnią, koniecznie! :)
OdpowiedzUsuńco do zdjęć z ubiegłych lat to masz chyba niezłą kolekcję?
Elu najmocniej dziękuję :))
UsuńNo mam Elu mam, cykam przecież zdjęcia z podobną do Ciebie częstotliwością ;) Na zdjęcia niedawno kupiłam sobie dysk
zewnętrzny 1,5 TB, więc teraz mogę cykać ;)
Anioła Promiennego Uśmiechu biorę sobie na szczęście.
OdpowiedzUsuńZestawienie zrobiłaś imponujące. Fajnie jak ludzie świętują bawiąc się.
Mario, napisała do Ciebie Joasia w sprawie zamówienia, ale nie ma odpowiedzi... Zajrzyj na maila.
I niech Ci przyniesie szczęście :))
UsuńJeśli chodzi o zestawienie to miałam akurat z czego zrobić, a ludziom coraz lepiej ta zabawa wychodzi, a najfajniejsze jest to że idą w orszaku całymi rodzinami :)
Bardzo Ci Gosiu dziękuję za napomnienie, rzeczywiście przez kilka dni nie zaglądałam do tamtej skrzynki, już odpisałam :)