czwartek, 14 lipca 2016

Pomiędzy deszczem i słońcem .

Kiedy jest deszczowe lato mokną świerszcze w mokrym sianie
Woda szkodzi strunom skrzypiec, wiec nie w głowie im cykanie,

Lato, deszczowe lato na przekór ludziom na przekór kwiatom...

...Polne kwiaty mają dreszcze, nic nie będzie z ich zapachu
Pod słomianym dachem szopy deszcz nas dzisiaj trzyma w szachu...

Tak, deszcz nas dzisiaj trzyma w szachu, albowiem prognozy dla całej Polski zapowiadają opady ciągłe i intensywne. A tak w ogóle to tegoroczne lato jak na razie nas nie rozpieszcza. Parno i duszno, ostre słońce co chwilę przesłaniają deszczowe chmury, na ziemię spadają ściany deszczu i kule gradu, wichury zmiatają z ziemi wszystko to co da się unieść.
No, więc pada, tak jak gadali, ale ja mam coś dla Was i dla siebie też, coś co rozświetli ponurość za oknem :)
Popatrzcie na to niebo zasnute ciężkimi ołowianymi chmurami nabrzmiałymi deszczem,  jednak gdzieś tam słońcu udało się przez nie przedrzeć i teraz na niebie mamy z jednej strony te czarne chmurzyska, a z drugiej strony figlarne słoneczko które woła:
- E wy tam deszczoleje, uważajcie sobie, ja już jestem!!!
A chmury na to:
-Mamy brzuchy pełne deszczu, więc jak na razie zostajemy tutaj, aż się wypadamy.
Słoneczko jednak też nie daje za wygraną, bo bardzo chce mu się świecić. Ta wzajemna rywalizacja przywołuje na niebo ją, tęczę.
I ja Wam dzisiaj pokaże TĘCZE właśnie!!!
Burzliwe i burzowe lato jakby chciało nam wynagrodzić swoje kaprysy bo raz po raz rozświetla na niebie  kolorową  wstęgę. Kiedy tylko niesamowite światło wpadające przez Moje Okno Na Wschód zapowiada, że na niebie dzieje się coś niesamowitego, chwytam aparat i utrwalam ulotne piękno :)  Dlatego też nazbierało mi się już sporo tęczowych zdjęć i dzisiaj przyszła pora, aby Wam je pokazać :)))
Skoro wszak mamy lato zacznę od tęcz letnich, bo mam także fotografie tych nieletnich ;)
Oto czerwcowe barwne wstęgi!

1a. Zobaczyłam ją prze załzawione deszczem okno.

1b. Uwodziła swoimi intensywnymi kolorami!

1c. Należało więc to okno otworzyć :)

1d 

1e 

1f. Popatrzcie uważnie, poniżej fioletowego granicznego koloru, widać bardzo delikatnie jeszcze zieleń i filet, bo tam za tą właściwą są jeszcze inne tęcze.

1g
Tęcza pokazana powyżej uwodziła na niebie 30 czerwca, o godzinie 18:30, a o godzinie 20:50 była następna :)

2a. Z jednej strony tęcza...
(musiałam się pofatygować do innego pokoju, aby ją sfotografować ;))

2b. a z drugiej zachód słońca.

2c. Chmurki oświetlone zachodzącym słońcem, swoimi kolorami zaczynają przyćmiewać barwy tęczy.

2d. Różowe obłoczki dały radę barwnej wstędze.

2e. Zachód słońca skradł tęczy kilka kolorów.

Przy przeglądaniu tęczowych zdjęć okazało się, że najwięcej mam fotografii czerwcowych tęcz.
Oto czerwcowe barwne wstęgi z 2 ubiegłych lat.

3a. 

3b.

3c. 

3d

I jeszcze jeden czerwiec.

4a.

4b.

4c.


Tydzień temu, przez moje okno na wschód, zaczęło wpadać to niesamowite światło, jako sygnał, że na niebie dzieje się coś ciekawego. Chwyciłam aparat i podeszłam do okna, warunki na zewnątrz wskazywały, ze powinna być tęcza, z mojego okna nie było jej jednak widać, poczłapałam więc do innego pokoju.

Wytężyłam wzrok i....

Świeci słońce, deszczyk pada,
Wyszła tęcza. Jakaś blada?
Czemu tęcza tak pobladła?
- Może dzisiaj nic nie jadła?

Może temu winny wiatr,
może on kolorki skradł?
Może tęcza na coś chora?
- Lepiej wezwać doń doktora.

5a. Na tym zdjęciu na pewno jest tęcza :)

5b. No, widzicie, że jest!
Nie widzicie?

5c.Jest? Jest!!!
Mikra, ale...

Przyszedł lekarz Wielobarwny,
by obejrzeć tęczy barwy.
Tu opukał, tam osłuchał,
szepnął skrzatom coś do ucha.

Te się szybko poderwały
i na łąkę poleciały,
W mig zbierają chabry, maczki,
mlecze, fiołki i przylaszczki.

Świeże listki i nagietki,
uzbierały worek wielki.
Pomieszały w kotle kwiatki,
zaparzyły dzban herbatki.

Jest pachnąca, kolorowa,
wkrótce tęcza będzie zdrowa.
Barwnym mostem znów połączy
- tych co lubią deszcz i słońce.

http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/tecza-308357


Ten wierszyk prawdę rzekł, wyobraźcie sobie, że tęcza była zdrowa już na następny dzień ;)
Nazajutrz zjawiła się wraz z zachodem słońca :)

6a. Lekarz wielobarwny całkiem nieźle dał sobie radę ;)

6b. 

6c. Nieprawdaż, że zdrowa? ;)

6d

6e

Powyżej to były lipcowe tęcze, które obserwowałam w tym roku.
Mam jeszcze jedną lipcową, z zaprzeszłego lata, fajna taka, bo światło rozszczepia się w kroplach deszczu :)


7a

7b. Zobaczcie tęcza widoczna jest także na tle drzew :)

7b.

7c. Deszczyk przestał padać, ale barwna wstęga przeniosła się na chmury,
a zobaczcie jaka "zdrowa", aż zaczyna się rozdwajać :)))

Sierpnia jeszcze w tym roku nie było, ale tęcze były w tym miesiącu, w latach ubiegłych :)

8a.


8b.

8c.

8d

I jeszcze jeden sierpień.
Na wieczornym niebie.

9a
9b.

9c.

9d

9e.


Chmury ze słońcem spierają się nie tylko latem, zdarza im się to także jesienią i to nawet w listopadzie :)
Listopadową tęczę pokazywałam Wam w tamtym roku, ale nie mogę, a właściwie nie chcę, jej tutaj pominąć ;)

10a

10b.

10c.


10d

10e

10f.

Po jesieni przychodzi zima, co oczywiste i... mam, mam, mam zdjęcia...grudniowej tęczy :)
Oto ona:


11a.

11b

11c.

11d
W moim katalogu tęczowych zdjęć brakuje tęczy wiosennej, wygląda na to, że przegapiłam, muszę to nadrobić ;)
Tęcza to zjawisko nie tylko atmosferyczne, ale i optyczne i dlatego też można sobie samemu rozszczepić światło i mieć swoją prywatna tęczę, ale o tym to może innym razem :)))


A za oknem pada, pada, pada, ciekawa jestem czy u Was też, a jeśli tak, to czy moje tęcze zdołały rozświetlić Wam ten letni dzień? :)))


24 komentarze:

  1. Wroclaw Teczowe Miasto! ale kolekcja, a Ty masz Teczowe Okno, czyli jestes szczesciarą! a za moim oknem pada dzisiaj deszczyk, wiec zapalilam sobie swieczuszki i pije kawe! pozdrawiam serdecznie Teczowa Lowczynie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moneta rzeczywiscie niezwykla i ladna!

      Usuń
    2. Tak jestem tęczową łowczynią i szczęściara też! Tęcze mnie fascynują, więc reaguję na każde szczególne światło wpadające przez moje "szczęśliwe" okno :)
      U mnie zaczęło padać późnym wieczorem, no i pada, pada, pada, a że kawy nie pijam to musiałam się po południu zdrzemnąć ;)
      Macham z wrocławska deszczowo acz bardzo serdecznie :)

      Usuń
  2. Piękna tęczowa kolekcja. Masz szczęście, że Twoje okno pozwala na szerszy widok. U mnie ostatnio coś mało tęcz, kiedyś widywałam częściej.
    U nie przestało padać, trochę jaśniej, trzeba się ruszyć z domu, może wiatr przewiał trochę wilgoci. Chmury jednak jeszcze zostają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas niestety jak na razie prognozy sprawdzają się co do joty, cały czas pada od wczorajszego wieczora.
      Masz rację, ponieważ mam mieszkanie narożne i dosyć wysoko, to mam szeroki widok i mogę robić zdjęcia z różnych stron.

      Usuń
  3. Uwielbiam tęczę :) Bardzo ciekawa jest ta z rozszczepionych kropli deszczu. Ciekawe zjawisko ! Nie udało mi się go nigdy widzieć. Za to parę rzay udało mi się widzie tzw zjawisko halo. Mam nawet gdzieś fotkę. ... Beardzo fajnie napisane i pokazane Marijo :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka z rozszczepionych kropel deszczu jest chyba rzadko, jakieś kilka lat temu widziałam na niebie niepełne widmo opasające okręgiem całe niebo. Często obserwuje tęcze także na fontannach, po prostu ich tam szukam :)
      Dzięki za komplimenta Ewo :)))

      Usuń
  4. Tęczowe wariacje Marychy...;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. "Zycie jest jak tecza, zeby mialo piekne barwy, potrzebuje zarowno slonca jak i deszczu..."

    Mario - nie znam osoby, ktorej tecza by sie nie podobala, jednak trzeba ja dostrzec, a Ty to pieknie robisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ta sentencja mądra i prawdziwa...
      Orszulko nauczyłam się dostrzegać w naszej upierdliwej rzeczywistości chyba wszystko czym można się zachwycić :)

      Usuń
  6. Ależ masz tęczową kolekcję! U nas też pada bez przerwy, ale na żadną tęczę się nie zanosi; po pierwsze, słońce jeszcze za wysoko, a po drugie - niebo jest jednolicie szare i chmury ani myślą się rozerwać. I tylko jerzyki nic sobie z deszczu nie robią (choć pada mniejszy); chyba latają między kroplami:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ninko u nas dzisiaj na tęczę tez się nie zanosi, przez ostatni miesiąc jednak pogoda była bardzo zmienna. Nasze jaskółki także śmigają po niebie, tylko że w mniejszych ilościach, niż zazwyczaj. Niedawno był taki fajny rzadki deszczyk a one śmigały na wysokości naszego kuchennego okna, odnosiłam wrażenie jakby chwytały kropelki deszczu :)))

      Usuń
    2. To możliwe, one chyba mogą tak pić, gdzieś o tym czytałam, ale nie pamiętam dokładnie.

      Usuń
    3. W różnych źródłach napisane jest, że uderzają brzuszkiem o lustro wody i chwytają rozbryzgnięte krople, ale to te co mają w pobliżu jakąś rzekę. Jeśli potrafią chwytać tą rozbryzgniętą, to deszczową też powinny.

      Usuń
  7. Marija, Ty telewizora nie potrzebujesz, wystarczy wyjrzec przez okno, zeby cos ciekawego poogladac. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania trafiłaś w dziesiątkę, nie oglądam telewizora ;)
      Mieszkam w centrum miasta przy skrzyżowaniu, dwóch ruchliwych ulic, dzieje się...

      Usuń
  8. "w czasie deszczu dzieci się nudzą ..." a Maryś się nie nudzi bo z okien "czaska" zdjęcia :) aleś tęcz nałowiła, no no :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdołałaś rozświetlić, jak zawsze! Zwłaszcza dzisiaj, choć już nie pada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że zdołałam, staram się rozświetlać inaczej nie potrafię pomóc...

      Usuń
  10. Masz talent do wyłapywania tęcz:))) Piękne one wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zezem widzi się lepiej hehehehe no i powiedziane jest szukajcie a znajdziecie, ja ich szukam i od czasu do czasu udaje mi się je znaleźć :)))
      Cieszę się, że Ty też się znalazłaś :)))

      Usuń
  11. With BullionVault you may obtain physical gold and silver bars at current market exchange rates.

    Your gold and silver may be kept in 1 of 5 secure international vaults. And you may sell it online or take away physical bars.

    OdpowiedzUsuń