Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bazie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bazie. Pokaż wszystkie posty

piątek, 4 marca 2016

Zachlapana wiosenka :)

Ciężko, bardzo ciężko! Ołowiane chmury kładą się przygniatającym ciężarem na karczysko ;) Nic mi się nie chce. Wczoraj co prawda umyłam okno, ot taki miałam kaprys ;) Ino, ze wczoraj było pikne słoneczko.

A gdyby tak....wyjść i....poszukać wiosny? Zdjęcia jej porobić! Tylko jakież zdjęcia mogą wyjść przy takim świetle?

Wyszłam, znalazłam odrobinę wiosny i robiłam jej zdjęcia. Zdjęcia takiej zachlapanej tyciej tyciej wiosenki :)


Oooooo przebiśniegi, a jakie piegowate!





Piegowate i zapłakane, nawet im do twarzy we łzach ;)
A może to nie przebiśniegi płaczą tylko zima?





Taki łanik, od razu robi się radośniej :)


Tak to pewnie zima płacze, że jej czas już mija...
płacze ładnie...

brylantami

koteczki
słodkie, polukrowane łzami zimy






za kociło się


W tle wieża kościoła św. Maurycego



Taka sobie dodatkowa atrakcja, ona jest tu zawsze przy większych opadach deszczu i ja zawsze o niej zapominam,
ale muszę tędy przejść, aby dojść do parku Słowackiego.

A w parku Słowackiego....
zapłakane zimowymi łzami krokusy.

Juliusz Słowacki zafrasowany, też ma już dosyć zimy,
Ale popatrzcie! Z lewej strony coś się żółci!!!!!!!!

To kochaniutkie ranniki, bidule nie wyglądają najlepiej, ale dają radę :)))
Taka rannikowa dolinka :)

W tle centralnie daleko, widoczne wieże Katedry, z lewej strony Panorama Racławicka

W tle bryła Panoramy Racławickiej

krokusowy płomyczek.

Grasz w zielone?
GRAMMMMMMMMMMMMM!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W tle Muzeum Architektury
Bidule, ale to błocko nic a nic nie ujmuje im urody!

Pączek, pączuś, pączulek :)

W tle gmach Poczty Głównej



Popatrzcie te krzewy się zielenią :)

Jak ja lubię zielony kolor, szczególnie na samym początku marca hehehehehehehehe

Co tam ołowiane chmury. Jest! Jest! Jest, na razie jeszcze taka malutka, anemiczna, ale jest! Kochana wiosenka :) Jak dla mnie i taka zachlapana ma swój urok :)))

To było wczoraj, dzisiaj coś zaczyna nieśmiało błyskać za oknem. Ani chybi słoneczko, idem łapać je w siebie ;) Zapowiadają słoneczny weekend, będzie więc także relacja z roześmianej wiosenki :)